"Zapomnij o mnie"- Roma Nowicz

"Zapomnij o mnie"- Roma Nowicz




Czy zdarza Wam się zastanawiać, jaki wpływ na nasze życie ma namiętność 
i miłość? I co się dzieje z człowiekiem, który z dnia na dzień traci obiekt swoich westchni? Mi tak… dlatego gdy dostałam propozycję patronatu medialnego nad „ Zapomnij o mnie”- Romy Nowicz, nie miałam wątpliwości. Biorąc powieść w ręce, zastanawiałam się, co mnie czeka i czy autorka będzie potrafiła mnie zaskoczyć ? I wiecie co ? Udało jej się, wciągnęła mnie do świata swoich bohaterów, gdzie szybko się zatraciłam i nie potrafiłam odłożyć powieści nawet na chwilę, ciekawa co wydarzy się za chwilę. 
A zakończenie, cóż musicie dowiedzieć się sami...

„Marco Antonelli to mężczyzna, który ma wszystko. Bogatego ojca, przyjaciół i piękną dziewczynę, Ginę Sorento. Jednak pewnego dnia jego życie przewraca się do góry nogami – ojciec bankrutuje 
i popełnia samobójstwo, przyjaciele odsuwają się, a narzeczona porzuca go, by wyjść za jego kumpla. Po latach, gdy Marco znowu staje się zamożnym człowiekiem, wraca do rodzinnego miasteczka, by rozliczyć się z przeszłością. A przede wszystkim 
z kobietą, która złamała mu serce. Jest przekonany, że silna namiętność, jaka ich niegdyś połączyła, wciąż się tli, a Gina znów wpadnie w jego ramiona. Tylko tym razem to on będzie tym, który ją porzuci.”

Roma Nowicz-"rocznik 79'. Pracuje jako pedagog dlatego też wolałaby pozostać anonimowa, przynajmiej na teraz. Ognistym temperamentem, jak przystało na pół- Włoszkę, mogłaby obdarzyć kilka kobiet."

Autorka posłużyła się bogatym i bardzo obrazowym językiem, dzięki czemu odnosiłam wrażenie, że towarzyszę bohaterowi w wyjątkowo intymnych 
i pikantnych momentach. Udało mi się, przeżywałam z nim wszystkie upadki 
i cieszyłam się, gdy nie bacząc na wszystko, potrafił się dźwignąć 
i iść do przodu z podniesioną głową. Pisarka skonstruowała bardzo ciekawą fabułę, wplotła w nią intrygę i zagadkę śmierci ojca Marco. Poruszyła również ważne tematy, takie jak toksyczne relacje między rodzeństwem. Ukazała również, do czego jest zdolny człowiek zawistny, pragnący tylko i wyłącznie przywilejów. Roma Nowicz umiejętnie przeplatała w swojej powieści czas teraźniejszy 
z przeszłym. W pewnym momencie zorientowałam się, że 
z niecierpliwością i rumieńcami na policzkach oczekuję na momenty, kiedy poznam kolejne przygody mężczyzny z jego przeszłości. Nie byłabym sobą, gdybym nie napomknęła, że autorce udało się mnie wzruszyć, rozbawić, ale również rozzłościć i troszkę zawstydzić. Pisarka wykreowała niesamowitych bohaterów, którzy niejednokrotnie mnie zaskakiwali.

Marco Antoneli jest przystojnym mężczyzną, który lubi szybkie auta 
i łatwe kobiety, wszystko się zmienia gdy na jego drodze staje młoda 
i piękna kobieta Giny, mężczyzna zmienia dla niej swoje życie 
i każdego dnia próbuje udowodnić, jak bardzo ją kocha. Wkrótce łączy ich niesamowita namiętność, lecz sielanka nie trwa długo, bowiem bohater traci pieniądze, ojca, 
a następnie dziewczynę. Przegrany, zaczyna wszystko od nowa, używając wiedzy zdobytej przy ojcu oraz swojemu sprytowi. Zdobywa fortunę, postanawia wrócić... silniejszy niż wcześniej 
i przygotowany, aby zniszczyć ludzi, przez których cierpiał… czy uda mu się zemścić? Czy przegra kolejny raz? Tylko tym razem znacznie więcej...gdyż na szali stoi jego życie...


Polecam Wam tę przewrotną, pikantną i pełną namiętności historię, która od pierwszych stron zaskakuje, akcja toczy się błyskawicznie, 
a bohaterzy nie cofną się przed niczym, aby uzyskać wyznaczony cel. Już nie mogę się doczekać kolejnej książki autorki, ciekawa do jakiego świata zaprosi mnie tym razem i jakich emocji mi dostarczy.

Za możliwość przeczytania dziękuję WYDAWNICTWU VIDEOGRAF. 

"Księżycowa kołysanka"- Katarzyna Misiołek

"Księżycowa kołysanka"- Katarzyna Misiołek




Nasze życie składa się z dobrych i złych dni, niekiedy zdarzają się przerażające, które zostawiają piętno na resztę naszego życia, tylko od nas zależy, które z nich pamiętamy i jak je wykorzystamy czy się poddamy, a może wręcz przeciwnie, nauczymy się walczyć o siebie. Pewnie zastanawiacie się, jaka książka skłoniła mnie do takich refleksji… już Wam zdradzam tę tajemnicę, była to powieść Katarzyny Misiołek „ Księżycowa kołysanka”. Po raz pierwszy miałam okazję spotkać się z dziełem pisarki i muszę Wam powiedzieć, że na pewno nie ostatni. Autorka bowiem zrobiła na mnie piorunujące wrażenie, ale o tym za chwilę. Pierwsze, co przyciągnęło moją uwagę, to przepiękna okładka, która wpływa na wyobraźnię, jednakże jest w tym wszystkim bardzo subtelna. Po przeczytaniu krótkiego opisu, już wiedziałam, że nie marzę o niczym innym jak o tym, aby poznać historię Agaty.

Urokliwy dom nad jeziorem z porośniętą winoroślą werandą miał być oazą spokoju dla dwóch zaprzyjaźnionych małżeństw, które wspólnymi siłami przywróciły starej willi dawną świetność.
Ale wakacje pod jednym dachem to nie tylko beztroskie chwile. Przez lata pomiędzy przyjaciółmi zaczynają pojawiać się sekrety, niesnaski 
i urazy, które z czasem pęcznieją…
Czy można było uniknąć tragedii, która wydarzyła się dusznej sierpniowej nocy nad wodą?
Kto odpowiada za to, co się stało i czy tylko jedna osoba jest winna?”


Polska pisarka, autorka powieści społeczno-obyczajowych i kryminałów 
z cechami thrillera psychologicznego.
Absolwentka Wyższej Szkoły Pedagogicznej, przez kilka lat mieszkała 
w Rzymie, który do dziś jest bliski jej sercu. Bywała tłumaczką, radiową pogodynką i hostessą, obecnie współpracuje z kilkoma dużymi wydawnictwami prasowymi i książkowymi. Uwielbia literaturę i kino grozy, klimaty postapo, biografie i mroczne thrillery.”


Autorka używa bogatego i obrazowego języka, adekwatnego do sytuacji, dzięki czemu miałam wrażenie, że towarzyszę bohaterce na każdym kroku, przeżywając jej wzloty i upadki, ale także poznałam uroki domku nad jeziorem. Pisarka umiejętnie przeplata przeszłość z przyszłością, co dodaje powieści smaczku, bowiem poznajemy naszą bohaterkę na dwóch różnych etapach jej życia i czytelnik ma okazję zobaczyć, jak kobieta zmienia się 
z biegiem czasu oraz pod wpływem doświadczeń życiowych. Katarzyna Misiołek stworzyła nieprzewidywalną fabułę, która trzyma w napięciu .
W książce nie ma czasu na nudę, akcja toczy się dynamicznie w czasie przeszłym jak i teraźniejszym, dzięki czemu czyta się bardzo szybko, 
a koniec zwala z nóg. Do tej pory mam gęsią skórę na wspomnienie przeżyć bohaterki. Autorka stworzyła narratora pierwszoosobowego, dzięki temu zabiegowi poznajemy bardzo dobrze Agatę, znamy jej myśli oraz emocje, które nią szarpią…
Pisarka stworzyła niebanalne i różnorodne postacie, na czym książka tylko zyskuje.

Agata z przeszłości jest młodą mamą małego Jasia oraz żoną Adama, który ją utrzymuje. Wspólnie z Basią i Bartkiem z którymi się przyjaźnią, kupili stary dom i powoli go remontują. Zdana na męża zmaga się z jego zazdrością oraz problemami przyjaciółki… Agata z teraźniejszości jest po rozwodzie, 
w związku z Ignacym, którego postanawia zabrać do domu nad jeziorem. Wtedy jej życie znacznie się komplikuje… jesteście ciekawi jak bardzo 
i dlaczego, koniecznie sprawdźcie!

Polecam wszystkim tę niesamowitą historię, która Was rozbawi do łez, zezłości, a potem wzruszy, na pewno niejeden raz przeżyjecie wspólnie 
z bohaterką chwile grozy, jak 
i chwile uniesienia. Ja na pewno sięgnę po inne książki autorki, jestem bardzo ciekawa, czym zaskoczy mnie następnym razem.

Za możliwość przeczytania książki dziękuję WYDAWNICTWU KSIĄŻNICA

"Dnień za dniem"- David Levithan

"Dnień za dniem"- David Levithan




Często czujemy się samotni, pomimo tego że otaczają nas ludzieodnosimy wrażenie, że jesteśmy inni i zaczynamy szukać kogoś, kto jest w stanie zrozumieć nasze emocjelęki i pragnienia. Zastanawiam się, czy osoba, która tak się czuje, jest w stanie przekroczyć granice, zniszczyć innych, aby osiągnąć swój cel 
         Z takim wyborem musiał się zmierzyć A, bohater książki „Dzień za dniem”- Davida Levithana, która jest kontynuacją „Każdego dnia” oraz „ Pewnego dnia”.Dwie pierwsze części zrobiły na mnie duże wrażenie, zmusiły do myślenia, wzruszyły 
i zostawiły po sobie trwały ślad, dlatego też byłam bardzo ciekawa, co autor przygotował dla nas w trzeciej . Muszę Wam powiedzieć, że bałam się,  książka nie sprosta moim oczekiwaniom. Na szczęście okazało się, że jest jeszcze lepsza od poprzednich ...


"Odkąd A sięga pamięcią, jego życie sprowadza się do tego, że codziennie budzi się w ciele innej osoby i musi w nim dotrwać do końca dnia. A święcie wierzy, że jest jedyną osobą na świecie obdarzoną taką przypadłością. Myli się jednak. Nie jest sam.Od zawsze zmagał się z wszechogarniającą go samotnością, teraz dochodzi do tego zrozumienie, do czego mogą prowadzić miłość i samotność – oraz odkrycie, jak to jest, gdy się okazuje, że są jednak inni, tacy sami jak A"


David Levithan- „autor kilkunastu powieści dla młodzieży oraz zdobywca wielu nagród. Chętnie pisze w duetach, poza Johnem Greenem współtworzył książki m.in.      z Rachel Cohn. Do najbardziej znanych jego powieści należą: Boy Meets Boy, Nick and Norah’s Infinite Playlist, Every Day. Jest również dyrektorem wydawniczym w Scholastic i założycielem wydawnictwa Push. Mieszka 
w New Jersey.”


Autor używa obrazowego języka, dzięki czemu miałam wrażenie, że towarzyszę bohaterom na każdym kroku. Tak jak w poprzednich częściach, tak i tu narrator jest pierwszoosobowy , ale dla odmiany zmieniają się postacie wcielające się we wspomnianych opowiadaczy i dlatego też mamy okazję lepiej poznać bohaterów, którzy pojawili się w dwóch poprzedzających tomach, a mianowicie A oraz Rhiannonę, Nathana, a także Poole’a, który okazał się odznaczać takimi samymi możliwościami jak A, z tą różnicą, że potrafił zostawać dłużej w jednym ciele… Ponadto możemy poznać losy dusz, które podróżują tak samo jak nasz bohater. W pewnym momencie zrozumiałam, że wyczekuję z niecierpliwością kolejnych tego rodzaju fragmentów. Pisarz stopniuje napięcie, które rośnie z każdą stroną,                      a ciekawość nie pozwoliła mi odłożyć powieści nawet na chwilę. Do tego umiejętnie wydobył ze mnie cały wachlarz uczuć. Bohaterowie są dynamiczni, zmienia się ich sposób myślenia.


A po ucieczce od Rhiannon czuje się bardzo samotny i zagubiony, nie widzi sensu swojego życia i zaniedbuje ciała, 
w których obecnie przebywa. Rozmyśla o Poole, żałuje, że nie zdobył o nim więcej informacji. Żyje z dnia na dzień, aż pewnego dnia zauważa, że na profilu internetowym dziewczyny pojawiają się wiadomości, które skierowane są do niego. Postanawia się do niej odezwać i wtedy akcja nabiera przyspieszenia…
Rhiannon spotyka się z nowym chłopakiem, którego wybrał dla niej A oraz zaprzyjaźnia się z Nathanem, który zna całą prawdę o głównym bohaterze. Wspierają się oraz próbują go odnaleźć, gdyż dziewczyna czuje, że brakuje kogoś bardzo ważnego w jej życiu. W końcu za namową przyjaciela zostawia dla niego informację, co doprowadza do tego, że wkrótce życie bohaterów staje się jeszcze bardziej zawiłe, bo X, czyli tajemniczy Poole chce spotkać się z A i jest w stanie przekroczyć wszelkie granice, aby osiągnąć swój cel... Więcej Wam nie zdradzę, musicie sprawdzić sami, jak potoczą się ich losy.


Polecam Wam książkę, zaskakuje i trzyma w napięciu, wzrusza i przede wszystkim uczy doceniać to, co mamy. Ta historia zostanie ze mną na długo                               i na pewno jeszcze nieraz do niej powrócę. Jestem bardzo ciekawa kolejnej powieści autora, po którą na pewno sięgnę.

Dziękuję za możliwość przeczytania książki WYDAWNICTWU DOLNOŚLĄSKIEM.



"Pewnego dnia"- David Levithan

"Pewnego dnia"- David Levithan



Co jest najważniejsze w życiu człowieka? Rodzina, miłość, przyjaciele- to wartości , które kształtują nas. Jeśli trafimy na wspaniałych ludzi, uskrzydlą nas , nauczą latać wysoko, ale jeśli na naszej drodze stanie ktoś nieodpowiedni, nasze skrzydła w najlepszym wypadku mogą zostać przycięte. Często zdarza się, że widzimy siebie oczami innych… co prowadzi do tego, że przestajemy wierzyć we własne możliwości. I w takim właśnie momencie mamy okazję poznać Rhiannon, bohaterkę książki, „Pewnego dnia”- Dvida Levithan, która jest uzupełnieniem pierwszej części „Każdego dnia”.Tym razem mamy okazję poznać tę samą historię A oraz Rhiannon, oczami bohaterki. Muszę Wam się przyznać, że miałam pewne obawy, biorąc ją 
w ręce… ale autor szybko je rozwiał, historia pochłonęła mnie bez reszty, jednakże o tym za chwilę.

Kiedy Rhiannon spędza cudowny dzień ze swoim chłopakiem, który wreszcie jest taki, jakim go sobie wymarzyła, nie wie jeszcze, że w rzeczywistości to nie był Justin, ale A – szesnastolatek codziennie budzący się w ciele innej osoby.
Zakochany w Rhiannon A zrobi wszystko, żeby codzienna zmiana płci, wyglądu, charakteru i miejsca zamieszkania nie stanowiła przeszkody dla ich miłości. Tylko czy Rhiannon to wystarczy?


David Levithan- „autor kilkunastu powieści dla młodzieży oraz zdobywca wielu nagród. Chętnie pisze w duetach, poza Johnem Greenem współtworzył książki m.in. z Rachel Cohn. Do najbardziej znanych jego powieści należą: Boy Meets Boy, Nick and Norah’s Infinite Playlist, Every Day. Jest również dyrektorem wydawniczym w Scholastic i założycielem wydawnictwa Push. Mieszka w New Jersey.


Autor wykreował niekonfekcjonowaną fabułę, pełną zwrotów akcji oraz towarzyszącego napięcia, pomimo że znałam zakończenie książki, nie potrafiłam się od niej oderwać, będąc ciekawa, jak zmiany postaci A odbiera bohaterka, ponieważ, jak już wcześniej wspomniałam, pisarz ukazuje nam 
w tej części tę samą historię co w pierwszym tomie, lecz wzbogaca ją 
o przeżycia, odczucia i myśli bohaterki. Mamy okazję obserwować wszystko 
z jej punktu widzenia, przez co historia się uzupełnia i tworzy całość. Pisarz używa narracji pierwszoosobowej, co daje nam szansę znaleźć się w głowie Rhiannon?
David Levithan stworzył niepowtarzalnych bohaterów, którzy uzmysławiają nam, jak bardzo różnorodni są ludzie i jak rozmaitymi troskami są obarczeni. Zmuszają do myślenia i docenienia tego, co mamy, a często nie zauważamy.



Rihianon jest młodą kobietą, pozbawioną pewności siebie, przez toksyczny związek, w którym tkwi i nie potrafi go zakończyć, poza tym przeżywa na co dzień rozterki towarzyszące każdej nastolatce, dzięki czemu odniosłam wrażenie, że jest bardzo autentyczna. W jej życiu wszystko się zmienia w dniu, kiedy w ciele Justina- jej chłopaka- zagościł A. Dziewczyna po raz pierwszy poczuła się kochana i akceptowana, ma nadzieję, że już tak zostanie, lecz następnego dnia wszystko wraca do poprzedniego stanu. Od tego momentu na jej drodze pojawiają się nowe osoby, przy których może być po prostu sobą, aż okazuje się, że tak naprawdę jest to jedna dusza zmieniająca ciało, w dodatku zakochana w niej. Bohaterka jest początkowo przerażona zaistniała sytuacją, ale pomimo tego ciągnie ją do A, ich losy zaczynają się splatać, przez co … Więcej Wam nie zdradzę, abyście mogli poznać je sami i sprawdzić, co człowiek jest w stanie pokonać dla miłości...

Polecam Wam tę niecodzienną historię, która zmusi Was do refleksji, momentami rozbawi, innym razem zasmuci, a na deser wzruszy. Ja już biorę się za kolejną część, ciekawa, co szykuje autor dla tej dwójki bohaterów.

Za możliwość przeczytania książki dziękuję WYDAWNICTWU DOLNOŚLĄSKIEMU
"Zranione  Uczucia"- K.A. Figaro

"Zranione Uczucia"- K.A. Figaro



Często, gdy dokonujemy wyborów, nie zastanawiamy się nad konsekwencjami, często podejmujemy je pod wpływem emocji, innym razem pod wpływem intuicji czy przemyśleń, niekiedy nie zdajemy sobie sprawy, że mała rzecz może zmienić całe życie…K.A. Figaro w książce „Zranione uczucia” ukazuje nam, co może się wydarzyć, jeśli dodatkowo na nasze wybory wpłynie ktoś, kto nie ma czystych intencji, a w dodatku chce coś zyskać... Biorąc książkę do rąk, nie spodziewałam się emocji, które autorce udało się wzbudzić we mnie. Podejmuje ona ważne tematy, między innymi wpływ trudnych przeżyć z dzieciństwa na dalsze losy bohatera, trudne relacje między przyrodnimi braćmi. Z każdym rozdziałem napięcie rosło, aż okazało się ...

Kontynuacja Prostego układu, gorącego romansu Łucji i Dymitra! Prosty układ pomiędzy Łucją a Dymitrem przestał być opartym na niezobowiązującym gorącym seksie układem. Pojawiły się bowiem uczucia, może nie do końca uświadomione, które zaburzają proste zasady. Igor nieźle namieszał Łucji w głowie i dziewczyna sama już nie wie, co o tym wszystkim sądzić. Los jednak bywa przewrotny i szykuje parze nie lada niespodziankę, która może wywrócić życie Łucji i Dymitra do góry nogami.”


„K.A. Figaro, autorka o niezliczonej ilości pomysłów na nowe powieści. Absolwentka Akademii Pedagogiki Specjalnej im. Marii Grzegorzewskiej  w Warszawie, na co dzień pracująca w Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej, oraz matka, żona i kobieta 
z marzeniami. Publikowanie prac na portalu wattpad.com i przychylność czytelników zmotywowały ją, aby zgłosić „Prosty układ” jako propozycję wydawniczą.”


Autorka posługuje się obrazowym językiem, co nadaje utworowi pikanterii, ale również czytelnikowi wydaje się, że towarzyszy bohaterom. Książkę przeczytałam bardzo szybko, bowiem nie potrafiłam odłożyć powieści, ciekawa, co wydarzy się za chwilę. Pisarka stworzyła interesującą fabułę opartą na intrydze oraz tajemnicach skrywanych przez bohaterów, które nie zostały do końca wyjawione. K.A. Figaro używa narracji pierwszoplanowej, przy czym narratorzy się zmieniają- główny prym wiedzie Łucja, lecz mamy też możliwość wejść do umysłu Dymitra. Daje nam to szansę lepszego poznania myśli i przeżyć bohaterów. Autorka zaskakuje zakończeniem utworu, dając tym samym obietnicę kontynuacji historii.


Łucja jest młodą kobietą, doświadczoną już przez życie, pomimo to wierzy, że Dymitr zmieni się dla niej i odwzajemni jej uczucia. Czasem zagubiona, niepewna siebie, nieznająca własnej wartości, chociaż niezwykle piękna i przyciągająca uwagę wielu mężczyzn. Natomiast nasz bohater jest inteligentnym, pewnym siebie, odnoszącym sukcesy w firmie ojca mężczyzną, do tego diabelsko przystojny. Skrywa tajemnice 

z przeszłości, które mają niewątpliwy wpływ na to, że nie potrafi zaufać kobiecie 
i obdarzyć ją uczuciem. Więcej Wam nie zdradzę, żebyście mogli poznać ich lepiej sami i sprawdzić, jaką rolę odegra w ich życiu Igor- przyrodni brat Dymitra.

Polecam książkę miłośnikom scen erotycznych, których znajdziecie tu wiele i na pewno rozgrzeją waszą wyobraźnię do czerwoności. Podczas czytania nie ma miejsca na nudę, akcja utworu toczy się błyskawicznie i nie jest kolejnym przesłodzonym romantykiem. Znajdziecie w nim smak rozczarowania, ale również nutę nadziei. Autorka Was niejednokrotnie zaskoczy. Ja czekam z niecierpliwością na dalsze losy bohaterów i jestem pewna, że jeszcze nie raz sięgnę po twórczość K.A. Figaro.

Za możliwość przeczytania książki dziękuję WYDAWNICTWU LIPSTICK BOOKS

"Każdego dnia"- David Levithan

"Każdego dnia"- David Levithan




Często zdarza nam się zapominać co mamy, czujemy wątpliwości, zastanawiamy się, czy podjęte decyzje są słuszne, czy nasze życie jest takie, jak sobie je wymarzyliśmy, co jesteśmy w stanie zmienić i ile potrafimy jeszcze znieść…, a co gdyby każdego dnia nasza dusza była wyrywana z ciała? Trafiała w inne? Jeśli moglibyśmy spróbować życia innej osoby ? Zdecydowalibyście się? Pewnie zastanawiacie się, skąd taki pomysł pojawił się w mojej głowie? Czy już do końca nie zwariowałam … otóż nie, ostatnio wybrałam się w niezwykłą podróż z A za sprawą Davida Levithana i jego książki „ Każdego dnia” i mogłam zasmakować życia, o którym wspomniałam. Przeskakiwałam z ciała do ciała z bohaterem, odkrywając różnorodność każdego z nas, bo przecież co człowiek to inne przyzwyczajenia, inne ograniczenia, ale również inne ja... poznałam ból rozłąki, jak i brak przyszłości…, i jestem pewna jednego- nie oddałabym swojego organizmu, jest dla mnie zbyt cenny, nawet jeśli coś mi się w tym ciele nie do końca podoba… akceptuję to, bo gwarantuje mi to, że budzę się koło swoich dzieci, otulona miłością męża i rodziny.

Każdego dnia tak samo – bez ostrzeżenia – A nie wie, kim dzisiaj będzie 
i gdzie się znajdzie. A pogodził się ze swoim wyjątkowym losem, ustalił nawet zasady, których stara się przestrzegać: Nie angażować się. Nie rzucać się 
w oczy. Nie mieszać w cudzym życiu.
Aż do pewnego poranka, kiedy A budzi się w ciele Justina i poznaje jego dziewczynę, Rhiannon. Od tej chwili przestają obowiązywać wszelkie zasady, bowiem A wreszcie znalazł kogoś, z kim pragnie być – każdego dnia, bez wyjątku.


David Levithan- „autor kilkunastu powieści dla młodzieży oraz zdobywcą wielu nagród. Chętnie pisze w duetach, poza Johnem Greenem współtworzył książki m.in. 
z Rachel Cohn. Do najbardziej znanych jego powieści należą: Boy Meets Boy, Nick and Norah’s Infinite Playlist, Every Day. Jest również dyrektorem wydawniczym 
w Scholastic i założycielem wydawnictwa Push. Mieszka w New Jersey.

Autor stworzył niekonwencjonalną fabułę, trzymającą w napięciu, bowiem do samego końca nie wiadomo, czy A oraz Rhiannon znajdą sposób, aby być razem. Pisarz posługuje się prostym językiem. Często są to zdania pojedyncze lub równoważniki zdań służące do wyrażenia uczuć, dzięki temu autor z łatwością trafia do odbiorcy. Narracja pierwszoosobowa pozwoliła mi wczuć się w życie A, oraz poznać jego myśli i uczucia , odczuwałam razem z nim strach i niepewność przed kolejnym dniem, nauczyłam się od niego, że czasem warto skupić się na dniu obecnym i przestać choć na chwilę zastanawiać się, co będzie jutro. Pisarz zmusza czytelnika do zastanowienia się nad własnym życiem oraz pokazuje, jak bardzo jest cenne, o czym czasem zapominamy przez natłok różnych wydarzeń i obowiązków. Muszę się Wam przyznać, że książka ta wędrowała ze mną czas jakiś, zanim zaczęłam ją czytać, a kiedy przeczytałam pierwszy rozdział, nie potrafiłam jej już odłożyć. Wszystko odeszło na dalszy plan, byłam ciekawa, kim A będzie kolejnego dnia ...nawet nie zauważyłam, kiedy przyszło mi się z nią pożegnać. David Levithan stworzył ciekawych bohaterów, którzy zostaną ze mną na dłuższy czas, zastanawiam się, jak potoczyło się życie niektórych”ciał” po opuszczeniu ich przez A czy jego wizyta w jakiś sposób coś zmieniła ? I kim jutro będzie nasz bohater...

A jest duszą, która nie posiada własnego ciała, wędruje zatem z ciała do ciała, poznaje myśli i uczucia innych ludzi, bardzo szybko przystosowuje się do nowego otoczenia i rodziny… Poznajemy go w wieku szesnastu lat, zawsze trafia do ciała równolatka, przez pewien czas nie wiedział, że jest inny niż wszyscy, odkrył to, mając kilka lat. Od kiedy zdał sobie sprawę, że to co robi, ma duży wpływ na dalsze losy osób, które odwiedza, postępuje według swoich zasad- wnika w umysł gospodarza, stara się przeżyć dzień tak, aby nie było po nim śladu, aż do momentu… kiedy trafia w Justina i poznaje Rhiannon, zasady przestają mieć dla niego znaczenie, życie nabiera sensu, a miłość do niej wypełnia cały jego umysł. Wszystkie ciała wykorzystuje do jednego- spotkania się z nią. Przy pomocy Megan wyjawia jej prawdę, lecz czy dziewczyna w to uwierzy? Czy da radę kochać go pod każdą postacią ? Czy A jest w stanie zrobić wszystko, aby w końcu ułożyć sobie przyszłość z ukochaną ? Cóż musicie sami sprawdzić.

Polecam Wam tę historię, która Was zapewne wzruszy, zasmuci, rozzłości,
a przede wszystkim da do myślenia. Dzięki niej spojrzycie na swoje życie 
z innej perspektywy i na pewno docenicie to, co macie każdego dnia – ludzi, którzy towarzyszą Wam w życiu. Ja już cieszę się na drugi tom, jestem ciekawa, co tym razem szykuje dla mnie David Levithan, bowiem będę mogła przeżyć tę historię jeszcze raz, ale tym razem oczami Rhiannon.


Za możliwość przeczytania książki dziękuję WYDAWNICTWU DOLNOŚLĄSKIEMU

Copyright © 2016 po drugiej stronie książki-recenzje , Blogger