"Nożyczki"- Maksim Wolff
Dziś właśnie skończyłam czytać niezwykłą książkę „ Nożyczki”- Maksima Wolffa,
jest to moje pierwsze spotkanie z thrillerem erotycznym i tak
naprawdę nie do końca wiedziałam, czego mogę się po niej
spodziewać. Liczyłam na dużą dawkę emocji i ... przeniosłam
się do świata pożądania i perwersyjnych fantazji. Moje ciało
pokryła gęsia skórka, odczuwałam strach, współczucie, a przede
wszystkim wstręt do człowieka, który na pierwszy rzut oka jest
nieśmiały, cichy i oddany żonie.
z przypadkowo poznanym tirowcem. Mężczyzna wydaje się nieśmiały i niegroźny, jednak pod tą maską kryje się zupełnie inny człowiek. Czy Justynie spodoba się drugie oblicze towarzysza podróży? Jakie będą konsekwencje jej podążania za swoimi pragnieniami?
Mocny
thriller erotyczny dla dorosłych czytelników i jednocześnie bardzo
dobre studium rozwijającej się seksualności młodej kobiety
zderzonej z brutalną rzeczywistością.”
Autor jest miłośnikiem i opiekunem pszczół. Interesuje się genealogią, astronomią oraz numizmatyką. Lubi prozę Williama Whartona. Jest zawodowym kierowcą jeżdżącym po całej Europie.
Maksim
Wolff używa lekkiego i zrozumiałego języka, dzięki czemu książkę
czyta się bardzo szybko. Stworzył zaskakującą fabułę, która
trzyma w napięciu, po czym delikatnie zwalnia, aby znowu wystrzelić,
by czytelnik poczuł prawdziwą grozę. Muszę przyznać, że udało
mu się mnie zmylić i zaskoczyć końcem powieści. Autor w
obrazowy sposób przedstawia sceny erotyczne, ale także potrafi
pokazać, jak pojedyncze zdarzenie wpływa na życie bohaterki
owładniętej chęcią spełnienia swojej fantazji i podążającej
prosto w przepaść, której nie zauważa. Pisarzowi udało się
stworzyć niepowtarzalnych bohaterów. Z jednej strony spełniają
swoje mroczne marzenia, a z drugiej pragną oddania i miłości.
Ponadto przedstawia realistycznie wszystkie plusy i minusy pracy
kierowcy.
Justyna
jest młodą, atrakcyjną dziewczyną, która mieszka nad morzem,
pracuje i ma nadopiekuńczą mamę. Z pozoru nie wyróżnia się na
tle innych ludzi, lecz tak naprawdę do jej umysłu zakradł się
mrok, a raczej mroczne fantazje. Jak już wcześniej wspomniano,
bohaterka owładnięta pragnieniem spełnienia ich wyrusza w podróż,
nie bacząc na konsekwencje… i wtedy na jej drodze staje Jurek,
który jest sympatycznym kierowcą ciężarówki, ale niestety
skrywający prawdziwe oblicze okrutnego i bezwzględnego potwora. Ku
mojemu zdziwieniu, gdy bohaterka poznaje je nie ucieka, wręcz
przeciwnie- czuje się
w końcu szczęśliwa
i spełniona do momentu, gdy … resztę musicie odkryć sami.
Polecam
powieść osobom, które uwielbiają poznawać mroczne zakamarki
ludzkiego umysłu
i lubią sceny erotyczne, ale także chcącym
poznać dalsze losy bohaterki i sprawdzić, czy udało jej się wyjść
z przygody bez szwanku oraz jaką rolę w książce odgrywają
tytułowe nożyczki. Ja na pewno sięgnę po kolejne powieści
autora, jestem ciekawa jak ewoluuje i co tym razem zrodzi się w jego
głowie.
Za możliwość przeczytania książki dziękuję wydawnictwu Oficynka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz